• adwokaci
  • adwokaci kościelni
  • detektywi
  • doradcy podatkowi
  • komornicy sądowi
  • mediatorzy
  • notariusze
  • radcy prawni
  • rzecznicy patentowi
  • tłumacze przysięgli
  • Wybierz kategorię
  • prawo amerykańskie
  • prawo angielskie
  • prawo austriackie
  • prawo belgijskie
  • prawo białoruskie
  • prawo bułgarskie
  • prawo chińskie
  • prawo chorwackie
  • prawo czeskie
  • prawo duńskie
  • prawo francuskie
  • prawo hiszpańskie
  • prawo holenderskie
  • prawo irlandzkie
  • prawo litewskie
  • prawo niemieckie
  • prawo norweskie
  • prawo portugalskie
  • prawo rosyjskie
  • prawo rumuńskie
  • prawo szwajcarskie
  • prawo szwedzkie
  • prawo słowackie
  • prawo ukraińskie
  • prawo węgierskie
  • prawo włoskie

Wykorzystaj wszystkie lub tylko wybrane kryteria wyszukiwania powyżej, aby znaleźć specjalistę z danej dziedziny

Kujawsko-Pomorska Izba Adwokacka w Toruniu
Rynek Staromiejski 17 87-100 Toruń
(56) 622 42 37 ora.torun@adwokatura.pl

Słowa kluczowe

  • Poleć firmę:




    Twój email będzie wyglądać następująco:

    Cześć!

     

    Piszę do Ciebie z portalu https://www.mecenasi.pl

    Korzystałem z usług firmy [nazwa] i jest ona godna polecenia. Więcej informacji o tej firmie znajdziesz pod adresem [link].

     

    Pozdrawiam [login]

  • Napisz do firmy:





  • Zgłoś błąd:




Specjalizacje

Opis działalności

Historia Kujawsko-Pomorskiej Izby Adwokackiej w Toruniu.

Adwokaci bydgoscy w okresie zaboru pruskiego przez prawie pół wieku zrzeszeni byli w Izbie Adwokackiej w Poznaniu. Po odbudowie państwa polskiego w 1918 r. nadal pozostawali w tej Izbie. Dopiero w kwietniu 1938 r., po wejściu Kujaw z Bydgoszczą, Inowrocławiem i Włocławkiem w skład województwa pomorskiego przeszli do Izby Adwokackiej z siedzibą w Toruniu.

Stan osobowy toruńskiej Izby Adwokackiej uległ poważnemu uszczupleniu w wyniku kampanii wrześniowej 1939 r., a przede wszystkim w wyniku wyniszczającej, ponad pięcioletniej okupacji niemieckiej. Dość tu powiedzieć, iż śmierć z rąk okupanta poniosło ponad 40 adwokatów pomorskich. Dziesiątki adwokatów i aplikantów adwokackich przeszły przez więzienia i obozy koncentracyjne. Ci którzy przeżyli mieli zniszczone zdrowie i nadwątlone siły, co później często prowadziło do ich przedwczesnego zgonu. W samej tylko Bydgoszczy, gdzie zawód adwokata przed wrześniem 1939 r. wykonywało 53 adwokatów, najwięcej w Izbie toruńskiej, śmierć poniosło 15, to jest 28%. Ta grupa zawodowa po profesorach gimnazjów oraz duchownych diecezjalnych i zakonnych poniosła największe straty wśród inteligencji bydgoskiej.

Zimą 1945 r. Pomorze Gdańskie i Kujawy zostały wyzwolone spod okupacji niemieckiej przez Armię Czerwoną i walczące u jej boku oddziały polskie. Reaktywowane zostało województwo pomorskie ze stolicą w Toruniu. Ta ostatnia już na początku marca tego roku została przeniesiona do Bydgoszczy. Jednak w Toruniu pozostawiono Sąd Apelacyjny z istniejącą przy nim Izbą Adwokacką, z jej organami: Okręgową Radą Adwokacką, Sądem Dyscyplinarnym i Komisją Rewizyjną.

Adwokaci bezpośrednio po wyzwoleniu Pomorza i Kujaw wznowili działalność w nowej rzeczywistości. Okazało się, że na „wyzwolonych” terenach władzę przejęli komuniści, a Polska znalazła się pod dominacją sowiecką. Jednak początkowo komuniści byli zbyt słabi, by natychmiast przystąpić do realizacji nowych zasad ustrojowych i nowego porządku prawnego. Utrzymali więc dotychczasowe przepisy o ustroju sądów i adwokatury. Przywrócone zostało prawo o ustroju adwokatury z maja 1938 r. zapewniające adwokaturze samorząd zawodowy. Jednak już w maju 1945 r. został wydany dekret z mocą ustawy o tymczasowych przepisach uzupełniających prawo o ustroju adwokatury. Ograniczał on mocno, de facto likwidował samorząd adwokacki. Duże uprawnienia otrzymał minister sprawiedliwości. Powoływał on tymczasowe władze adwokatury oraz organy izb adwokackich. Na rady adwokackie nałożono obowiązek założenia na nowo list adwokatów. Mocą dekretu przy każdej izbie adwokackiej powołano do życia trzyosobowe komisje weryfikacyjne. Weryfikacji musieli się poddać wszyscy adwokaci zamieszczeni na liście.

Wiosną 1945 r. adwokaci pomorscy, którzy szczęśliwie przetrwali drugą wojnę światową i okupację niemiecką rozpoczęli działalność. Adwokat Stefan Michałek (1888-1955), ostatni przed wybuchem wojny dziekan ORA w Toruniu, wznowił przerwaną wojną pracę Rady i faktycznie kierował nią do listopada 1945 r. Jego najbliższymi współpracownikami w Radzie byli znakomici przedwojenni adwokaci: dr Ignacy Dziedzic (1889-1956), Marian Niklewski (1900-1970), obaj z Torunia oraz Bernard Cisewski (1898-1970) i Wacław Sawicki (1893-1979) z Bydgoszczy.
6 listopada 1945 r. minister sprawiedliwości powołał pierwszą tymczasową Okręgową Radę Adwokacką w Toruniu w następującym składzie osobowym: I. Dziedzic – dziekan, M. Niklewski – wicedziekan, Maciej Bajraszewski – sekretarz, B. Cisewski, Tadeusz Moellenbrock, Sylwester Tomaszewski, Ferdynand Grzęski, Adam Michnik – członkowie. Adwokat S. Tomaszewski został pierwszym rzecznikiem dyscyplinarnym Izby toruńskiej. W tym składzie Rada działała do marca 1948 r. 18 marca tego roku minister sprawiedliwości zwolnił M. Niklewskiego i S. Tomaszewskiego z członkostwa w Radzie. Rezygnację z udziału w niej zgłosił B. Cisewski. Odtąd ORA do kwietnia 1950 r. działała w kadłubowym składzie, co oczywiście utrudniało jej skuteczne funkcjonowanie.

6 kwietnia 1949 r. minister sprawiedliwości przeniósł siedzibę Sądu Apelacyjnego z Torunia do Bydgoszczy. Tym samym siedzibą Izby Adwokackiej oraz jej organów stała się Bydgoszcz. Na rozwiązanie czekała kwestia faktycznego przeniesienia ORA do Bydgoszczy. Dyskutowano nad nią na posiedzeniach Rady w maju i czerwcu 1949 r. Postanowiono, iż do czasu uzyskania odpowiedniego lokalu w Bydgoszczy, tymczasową siedzibą Okręgowej Rady Adwokackiej w Bydgoszczy będzie Toruń. Przydzielony ORA w Bydgoszczy lokal przy ulicy Wierzbickiego 1 wymagał gruntownego remontu. Stąd też Rada mogła się do niego przenieść dopiero wiosną 1950 r.
W końcu 1949 r. w Izbie bydgoskiej zrzeszonych było, nie licząc adwokatów Apelacji Białostockiej, 152 adwokatów i 7 aplikantów adwokackich. Przytaczająca większość adwokatów to osoby urodzone w końcu XIX w., dobrze wykształcone, legitymujące się długoletnią praktyką, oczywiście indywidualną. Zdecydowana ich większość krytycznie oceniała nową komunistyczną rzeczywistość. Większość stroniła też od udziału w życiu politycznym. Adwokaci byli na ogół osobami bezpartyjnymi (90%). Tylko nieliczni należeli do partii tzw. bloku demokratycznego (PPR, PPS, SL, SD), oraz partii opozycyjnych: mikołajczykowskiego PSL i SP.
Rozumie się, że adwokaci nie byli ulubieńcami władz. Te ostatnie tego faktu nie ukrywały. „Adwokatura w pierwszych latach po wyzwoleniu jest ciałem obcym – pisał Tadeusz Rek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości – tkwi na pozycjach kapitalizmu, brnie w ciasnym egoizmie i sobkostwie, drepcze po zatęchłym podwórku przebrzmiałej i niesławnej przeszłości. Tylko nieliczni wtedy dojrzewają, przełamując szkodliwe nawyki, stają do pozytywnej pracy”.
Oczywiście władze komunistyczne starały się zwalczać to „obce ciało”. Adwokatura w województwie pomorskim objęta została inwigilacją przez funkcjonariuszy urzędów wojewódzkiego i powiatowych bezpieczeństwa publicznego. Bezpieka prowadziła wykazy adwokatów, sporządzała ich charakterystyki, gromadziła na nich materiały, zwłaszcza mogące ich kompromitować. Starała się, nie bez powodzenia, „werbować agenturę w reakcyjnym środowisku sądownictwa”. Tę działalność organy bezpieczeństwa nasiliły w 1950 r. i kontynuowały w latach następnych.

Adwokatura pomorska i jej organy nie bacząc na rozliczne trudności pierwszych lat nowej rzeczywistości wnikliwie badały wnioski o wpis na listę adwokatów, podnosiły poziom kształcenia aplikantów adwokackich, czuwały by członkowie Izby bydgoskiej należycie wypełniali swoje obowiązki oraz przestrzegali zasady godności osobistej i zawodowej.
W końcu lat 40. ubiegłego wieku komuniści polscy byli już na tyle mocni, że mogli przystąpić do realizacji istotnych dla nich zmian ustrojowych, to jest „budowy podstaw socjalizmu”. Latem 1950 r. Sejm Ustawodawczy uchwalił szereg ustaw zmierzających do przebudowy w duchu socjalistycznym organów wymiaru sprawiedliwości oraz ugruntowania tzw. praworządności ludowej. W końcu czerwca 1950 r. Sejm Ustawodawczy przyjął ustawę o ustroju adwokatury.

22 lipca 1952 r. została uchwalona Konstytucja PRL, która de facto stanowiła podstawę totalitarnego państwa.
Wspomniana wyżej ustawa o adwokaturze całkowicie odmiennie ujmowała zadania tej korporacji. Stanowiła, iż adwokatura „współdziała z sądami i innymi władzami w ochronie porządku prawnego Polski Ludowej i powołana jest do udzielania pomocy prawnej zgodnie z prawem i interesem mas pracujących”. Na listę adwokatów mogła być wpisana osoba dająca „rękojmię wykonywania zawodu adwokata zgodnie z zadaniami adwokatury w Polsce Ludowej”. Naturalnie brak owej rękojmii stanowił wystarczającą przesłankę do skreślenia adwokata wpisanego na listę przed wejściem w życie ustawy z 1950 r. Podkreślić tu trzeba, iż ustawa poddawała adwokaturę „drobiazgowemu nadzorowi” ministra sprawiedliwości. Ustawa tworzyła nieznane dotąd zespoły adwokackie, które miały torować „drogę wyższym uspołecznionym formom wykonywania czynności zawodowych adwokatury i mają za zadanie organizowanie udzielania pomocy prawnej ze szczególnym uwzględnieniem uprzystępnienia tej pomocy ludności pracującej”. „Uspołeczniona” adwokatura zrzeszająca „adwokatów ludowych”
miała w zamyśle władz uczynić z niej na wzór sowiecki, posłuszny organ uczestniczący w procesie „budowy socjalizmu”. Oczywiście w okresie tej budowy socjalizmu i nasilającej się od roku 1950 stalinizacji kraju nie było mowy o wolnej, na zasadach samorządu zorganizowanej adwokaturze.

Tymczasowa Okręgowa Rada Adwokacka w Bydgoszczy z tymczasową siedzibą w Toruniu działała do 29 kwietnia 1950 r. Tego dnia minister sprawiedliwości powołał kolejną Radę w następującym składzie:
Władysław Lityński, adw. w Bydgoszczy – dziekan,
Stanisław Szlenk, adw. w Bydgoszczy – wicedziekan,
Maria Aktaboska, adw. we Włocławku, Aleksander Frąckowiak, adw. w Bydgoszczy, Tadeusz Jurkiewicz, adw. w Bydgoszczy, dr Stanisław Kaszyński, adw. w Bydgoszczy, dr Juliusz Kessler, adw. w Bydgoszczy, Adam Michnik, adw. w Bydgoszczy, Roman Miszewski, adw. w Rypinie, Józef Waydowski, adw. w Bydgoszczy, Stanisław Przysiecki, adw. w Toruniu, Władysław Rogoziński, adw. w Grudziądzu – członkowie.
Zebranie organizacyjne nowomianowanej Rady odbyło się 4 czerwca 1950 r. w lokalu Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Na wstępie dziekan Lityński określił cel i zadania ORA w „obecnej rzeczywistości, dążącej do socjalizmu”. Na tym zebraniu dokonano wyboru adwokatów na stanowiska:
J. Waydowskiego – na sekretarza i bibliotekarza
S. Kaszyńskiego – na skarbnika
J. Kesslera – na zastępcę skarbnika
1.    Frąckowiaka – na I rzecznika dyscyplinarnego
M. Aktaboską – na rzecznika dyscyplinarnego
T. Jurkiewicza – na rzecznika dyscyplinarnego
1.    Michnika – na rzecznika dyscyplinarnego.
Adwokat S. Przysiecki mianowany członkiem ORA nie mógł przyjąć tej funkcji, ponieważ był już członkiem Naczelnej Rady Adwokackiej w Warszawie.
Dziekan W. Lityński poinformował członków Rady, iż objęcie agend ORA w Toruniu przez nową Radę nastąpiło już 11 maja 1950 r.
 
Po wejściu w życie prawa o ustroju adwokatury z 1950 r. minister sprawiedliwości powołał 14 lutego 1951 r. „dla obszaru województwa bydgoskiego” Wojewódzką Radę Adwokacką w siedmioosobowym składzie:
dr Juliusz Kessler – dziekan
Józef Waydowski – wicedziekan
Jan Cieluch, adw. w Bydgoszczy – członek
Tadeusz Jurkiewicz – członek
dr Stanisław Kaszyński – członek
Paweł Konitzer, adw. w Łobżenicy – członek
Roman Miszewski – członek (odwołany przez ministra sprawiedliwości 19 XI 1952 r.)
25 lutego 1951 r. odbyło się zebranie organizacyjne WRA, na którym Rada ta ukonstytuowała się, jak następuje:
dr J. Kessler – dziekan
J. Waydowski – wicedziekan
J. Cieluch – członek Rady, sekretarz
dr S. Kaszyński – członek Rady, skarbnik
T. Jurkiewicz, P. Konitzer, R. Miszewski – członkowie Rady.

W lutym 1952 r. minister sprawiedliwości odwołał dziekana J. Kesslera i na te funkcję powołał adwokata Aleksandra Frąckowiaka.
Na czoło zagadnień stojących przed Wojewódzką Radą Adwokacką w Bydgoszczy na początku lat 50. XX w. wysunęła się sprawa organizacji i funkcjonowania zespołów adwokackich. W połowie grudnia 1951 r. WRA w tym mieście przystąpiła do zorganizowania tych zespołów w Bydgoszczy i województwie bydgoskim. Zwróciła się do Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy z prośbą o wydanie podległym radom narodowym zarządzenia ułatwiającego powstanie zespołów adwokackich przez przydzielenie im odpowiednich lokali. Istotnie brak lokali utrudniał szybkie uruchomienie zespołów adwokackich, a później ich pracę.
Jako pierwszy w marcu 1952 r. działalność rozpoczął Zespół Adwokacki Nr 1 w Inowrocławiu, który skupił 9 adwokatów. Następnie, również w 1952 r., utworzone zostały kolejno: Zespół Adwokacki Nr 1 w Grudziądzu (16 X 1952 r.), Zespół Adwokacki Nr 1 w Brodnicy (1 XII 1952 r.), Zespół Adwokacki Nr 1 w Rypinie, Zespoły Adwokackie Nr 1, Nr 2 i Nr 3 w Bydgoszczy. Te ostatnie pracę zaczęły w styczniu 1953 r. W tymże roku utworzone zostały zespoły adwokackie m.in. w Toruniu, Chojnicach, Włocławku. Proces tworzenia dalszych zespołów zakończył się zasadniczo w 1956 r.

W końcu 1954 r. w 13 zespołach adwokackich Wojewódzkiej Izby Adwokackiej w Bydgoszczy zrzeszonych było 182 adwokatów wykonujących zawód, na ogólną ich liczbę 194 tj. 93,8%. W końcu 1955 r. istniało 14 zespołów adwokackich z 10 filiami, obejmujących łącznie 210 adwokatów, tj. ponad 90%.
Dalszy wzrost zespołów adwokackich nastąpił w latach 60. ubiegłego wieku. W końcu 1960 r. w Izbie bydgoskiej funkcjonowało już 29 zespołów. Ten stan liczbowy utrzymał się do 1964 r. W zespołach tych pracowało w latach 1961-1963 około 270 adwokatów.

Mocą ustawy z grudnia 1963 r. o ustroju adwokatury zawód adwokata można było wykonywać tylko w zespole adwokackim lub społecznym biurze pomocy prawnej. Jednak te ostatnie nie zostały powołane.
Tak więc od 1965 r. w Izbie bydgoskiej, także w Polsce, nie było już ani jednego adwokata praktykującego indywidualnie. W latach 1964-1975 liczba zespołów adwokackich w Bydgoskiem nieco się zmniejszyła. Wpływ na to miał znaczny odpływ adwokatów w 1964 r. do radcostwa prawnego. Doszło do likwidacji niektórych zespołów. W innych nastąpiła reorganizacja. I tak na przykład likwidacji uległ Zespół Adwokacki Nr 4 w Bydgoszczy, a zrzeszeni w nim adwokaci zostali przyjęci przez Zespół Adwokacki Nr 3. W 1975 r. w 24 zespołach adwokackich pracowało 175 adwokatów.

Reorganizacja adwokatury w Polsce i utworzenie znów Izby Adwokackiej w Toruniu w tymże roku wpłynęło, siłą rzeczy na znaczny spadek liczby adwokatów wykonujących zawód i zespołów adwokackich w Izbie bydgoskiej. Liczba tych ostatnich spadła z 24 do 11. W każdym razie zespoły adwokackie aż do końca XX w. pozostały dominującą formą wykonywania zawodu adwokata.

Mimo wielu niedoskonałości, niekiedy skandalicznej sytuacji lokalowej, miała ona również dobre strony: umożliwiały wstępującym do zawodu natychmiastowe jego rozpoczęcie bez konieczności inwestowania w stworzenie infrastruktury biurowej, otrzymywały pomoc finansową ze strony rad adwokackich na cele inwestycyjno-remontowe, gwarantowały adwokatom zabezpieczenie w razie choroby, inwalidztwa czy osiągnięcia stosownego wieku. Naturalnie w ramach zespołu adwokaci mieli możliwość podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych, a „przypisani” do zespołów aplikanci adwokaccy zdobywali potrzebną wiedzę teoretyczną i praktyczną. Zespoły adwokackie dbały wreszcie o wysoki poziom etyczny i godność zawodową swoich członków.
 
Adwokatura umiejętnie wykorzystała tzw. odwilż polityczną w Polsce, która nastąpiła po śmierci Stalina w 1953 r., zwłaszcza zaś Polski Październik 56’, poprzedzony powstaniem czerwcowym robotników poznańskich. Od 1953 r. usilnie zabiegała o przywrócenie samorządu adwokackiego. Zabiegi te zaczęły przybierać realne kształty właśnie w 1956 r. Pierwszym sygnałem było tu zarządzenie wykonawcze ministra sprawiedliwości do ustawy o ustroju adwokatury z 1950 r. Dotyczyło ono przeprowadzenia wyborów do wszystkich organów adwokatury. W dniach 20-21 października 1956 r. miały miejsce wybory do Naczelnej Rady Adwokackiej, które zbiegły się z obradami VIII Plenum KC PZPR. Adwokatura wiązała z nim nadzieję demokratycznych przemian w kraju.

Wynikiem Polskiego Października 56’ była ustawa z 19 listopada 1956 r. o zmianie ustawy o ustroju adwokatury, nowelizująca ustawę o ustroju adwokatury z 1950 r. Nowelizacja ta z nielicznymi wyjątkami uwzględniała zasadnicze postulaty adwokatury. Tak więc wprowadzała jako całkowitą nowość instytucję zjazdu adwokatury, przekazywała w ręce samorządu sądownictwo dyscyplinarne, ustalała tryb powoływania samorządowych organów adwokackich przewidzianych w ustawie z 1950 r.
Kolejna nowelizacja z listopada 1958 r. była już efektem odchodzenia od okresu październikowej „odwilży” i przyniosła rozszerzenie uprawnień nadzorczych ministra sprawiedliwości.
Jak już wyżej powiedziałem ustawa z listopada 1956 r. wprowadziła zjazd adwokatury, jako jeden z trzech naczelnych organów adwokatury. Otóż 24 i 25 X 1959 r. odbył się pierwszy w historii powojennej Zjazd Adwokatury Polskiej, w którym udział wzięło 124 delegatów z 17 izb adwokackich. Oczywiście delegaci ci po raz pierwszy zostali wybrani w wolnych wyborach.

Delegaci byli na ogół zgodni co do celów i zadań adwokatury. Najwięcej przy tym uwagi poświęcili nowej formie wykonywania zawodu, tj. zespołom adwokackim. Krytykowano nie tyle samą formę zespołowego wykonywania zawodu, ale jej organizację i sposób pracy zespołów. Sam Zjazd, jak i podjęte przez niego uchwały zostały krytycznie przyjęte przez ministerstwo sprawiedliwości, dążące do ograniczenia samorządu adwokackiego. Tendencji tej towarzyszyła na początku lat 60. ubiegłego wieku napastliwa, sterowana odgórnie, propaganda prasowa. Usiłowano w niej, nie bez pewnego rezultatu, przedstawić politycznie niepokorną adwokaturę w świetle negatywnym. W takim klimacie 19 XII 1963 r. uchwalona została nowa ustawa o ustroju adwokatury.

Adwokatura bydgoska czynnie uczestniczyła w przemianach Polskiego Października 56’. 17 czerwca 1956 r. odbyło się pierwsze w PRL Walne Zgromadzenie Izby bydgoskiej. Uczestniczyła w nim przytłaczająca większość spośród 236 adwokatów wykonujących zawód i 9 aplikantów adwokackich. Jednym z głównych zadań Zgromadzenia był wybór organów Izby: Wojewódzkiej Rady Adwokackiej, Komisji Rewizyjnej i Komisji Dyscyplinarnej. Wybrana wtedy Rada ukonstytuowała się 21 lipca w następującym składzie osobowym:
Aleksander Frąckowiak – dziekan
Bernard Cisewski – wicedziekan
Władysław Sobieszczański – sekretarz
Edmund Sobociński – skarbnik
Jan Cieluch – rzecznik dyscyplinarny
Jan Głowacki, Tadeusz Moellenbrock, Marian Niklewski, Ignacy Sobczak – członkowie Rady
 
Bronisław Koch, Aleksander Krużyński, Jan Wiścicki – z-cy członka Rady.
Adw. Stanisław Kuziel wybrany został przewodniczącym Komisji Rewizyjnej.
Po upływie 3-letniej kadencji Walne Zgromadzenie Izby bydgoskiej dokonało 26 IV 1959 r. wyboru kolejnej WRA. Najwięcej głosów zdobył B. Cisewski i on też został dziekanem WRA. Dotychczasowy dziekan A. Frąckowiak objął funkcję wicedziekana.
Na tym Zgromadzeniu dokonano również wyboru delegatów Izby bydgoskiej na omawiany już pierwszy Zjazd Adwokatury. I tak delegatami na ten Zjazd zostali adwokaci: B. Cisewski, Jan Karls, A. Michnik, M. Lityński, W. Sobieszczański – wszyscy z Bydgoszczy i Alfred Szwajkert z Inowrocławia. Ten ostatni został przez Zjazd wybrany do Naczelnej Rady Adwokackiej, a adw. A. Michnik wszedł w skład Wyższej Komisji Dyscyplinarnej.
Mówiąc o adwokaturze bydgoskiej w latach 40. i 50. ubiegłego wieku nie można pominąć udziału adwokatów w procesach politycznych przed bydgoskimi sądami wojskowymi. Z ustaleń Z. Biegańskiego, znawcy tego sądownictwa wynika, iż w rozprawach toczących się przed sądami wojskowymi w latach 1946-1954 bronili adwokaci – obrońcy wojskowi: Józef Brajczewski, Aleksander Czerny, Jan Demkow, Juliusz Kessler, Stanisław Kaszyński, Stanisław Lityński, Teofan Malewicz, Stanisław Mitkiewicz, Tomasz Puszka-Milczyński, Henryk Trzebiński, Janusz Tydelski, Stanisław Pietkiewicz oraz Longin Wałęga.

Według Biegańskiego „większość obrońców zajmowała bierną postawę. Nie zawsze poddawali oni pod wątpliwość kiepskie „dowody” win oskarżonych i żądali ścisłego przestrzegania przepisów prawa procesowego”. Jego zdaniem rola obrońcy często sprowadzała się do próśb o łagodny wymiar kary. Obrońcy z upodobaniem powoływali się przy tym na „niski poziom umysłowy”, młody wiek, brak doświadczenia życiowego oskarżonych, zgubny wpływ otoczenia na nich itp. Nieco większą aktywność wykazywali obrońcy apelując o rewizję wyroku, czy też wnioskując o ułaskawienie skazanych. Niekiedy jednak obrońcy podnosili problem używania w czasie śledztwa przymusu fizycznego. I tak na przykład adw. J. Tydelski broniąc przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Bydgoszczy we wrześniu 1947 r. uczestników podziemnego oddziału zbrojnego Franciszka Majewskiego ps. „Mściciel”, podważył zebrane w śledztwie „dowody” winy oskarżonych i wprost wskazywał, iż uzyskano je przez zastosowanie „bardzo ostrych środków presji fizycznej”. Problem udziału i roli adwokatów w tych procesach zasługuje na wszechstronne zbadanie i rzetelne opracowanie.
W styczniu 1957 r. adwokaci bydgoscy bronili szesnastu bydgoszczan w procesie odbywającym się przed Sądem Wojewódzkim w Bydgoszczy. Oskarżono ich o to, że 18 listopada 1956 r. brali „udział w zbiegowisku publicznym wywołanym przez elementy awanturniczo-chuligańskie”. „Elementy” te „wspólnymi siłami” zaatakowały funkcjonariuszy MO, dokonały zniszczenia mienia na terenie Komendy Wojewódzkiej MO i Komendy Dzielnicowej MO Śródmieście oraz zniszczyły i podpaliły urządzenia radiostacji zagłuszającej na Wzgórzu Dąbrowskiego.
Oczywiście Bydgoski Listopad 1956 r. nie był, jak chciały władze, „zbiegowiskiem publicznym” wywołanym przez awanturników i chuliganów, lecz „spontaniczną manifestacją polityczno-narodową o cechach masowej reakcji na ucisk okresu stalinowsko-bierutowskiego, jak również rewanżem za twardą” interwencję pod kinami „Bałtyk” i „Orzeł”. Kwalifikację tych wydarzeń z „awanturniczo-chuligańskich” na „polityczno-patriotyczne” jednoznacznie zmienił Sąd Najwyższy w Warszawie 7 kwietnia 1993 r.

Oskarżonych we wzmiankowanym procesie broniło z urzędu dziesięciu adwokatów, m.in. Bohdan Baturo, Jan Karls, Stanisław Kochmański, Felicja Laskowska, Teofan Malewicz, Stanisław Malewski, Tadeusz Piziewicz. Oskarżonych bronili również adwokaci: Kazimierz Ciemniewski, Czesław Jurkiewicz, Bronisław Koch, Jan Kozłowski, Aleksander Krużyński, Stanisław Kuziel, Stanisław Pietkiewicz, Jan Wiścicki.
Obrońcy „sprawców przestępstwa” przyjęli tezę, iż działali oni pod wpływem tłumu, dopuszczając się czynu zbiorowego. Tę linię obrony adwokaci wypracowali przy czynnym udziale profesora Tadeusza Szczurkiewicza, socjologa z Uniwersytetu Poznańskiego, który już wcześniej dał się poznać, występując jako biegły socjolog w procesie uczestników powstania robotników poznańskich w czerwcu 1956 r. „Ogólne nastawienie psychiczne, lęk przed konsekwencjami, zarówno w stosunku do oskarżonych jak i nas samych – przyznał w 1981 r. adw. Koch – kazał nam bronić, tak a nie inaczej, kazał bagatelizować wydarzenie”. Równocześnie przyznał, iż chęć potraktowania sprawy jako chuligańskiej, korzystnej dla oskarżonych, „to jednak, choćby dla świadectwa historycznego, należało mówić o politycznym podłożu wydarzeń”.
Niektórzy adwokaci, mimo wzmiankowanego lęku, występowali odważnie. Adwokat S. Malewski już w drugim dniu rozprawy sądowej wniósł o powołanie biegłego socjologa, czemu sprzeciwił się prokurator. Jednak ostatecznie prof. Szczurkiewicz brał od 5 dnia udział, jak wzmiankowałem, w rozprawie. Adwokat K. Ciemniewski w swej mowie wskazywał na niewłaściwości wychowania. Padały nawet oskarżenia pod adresem ZMP, jako jednego z wychowawców młodzieży (pięciu oskarżonych należało do tej organizacji). Z kolei adwokat S. Kochmański w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na atmosferę i elementy polityczne wydarzeń 18 listopada. Bronisław Koch wskazywał na „niecodzienność” wydarzeń, jakie wówczas miały miejsce nie tylko w Bydgoszczy oraz ich wpływ na psychikę młodych ludzi. Wszyscy obrońcy prosili o „wychowawczy wymiar kary”. Wkrótce po ogłoszeniu 18 stycznia 1957 r. wyroku, pełnomocnicy skazanych wnieśli rewizje do Sądu Najwyższego. Niektórzy ze skazanych na karę więzienia zostali warunkowo zwolnieni.

Po wejściu w życie w styczniu 1964 r. wzmiankowanej wyżej ustawy o adwokaturze, ograniczającej samorząd adwokacki i rozszerzającej uprawnienia nadzorcze ministra sprawiedliwości, adwokaci toczyli trwającą dwadzieścia lat walkę o przywrócenie pełnego samorządu zawodowego.
Oczywiście adwokaci Izby bydgoskiej nie zaniedbywali w latach 1964-1982 działań, których celem były: wysokie kwalifikacje zawodowe i moralne adwokatów, wysoki poziom kształcenia aplikantów adwokackich, prawidłowa praca zespołów adwokackich i zapewnienie im odpowiednich lokali.
Proces kształcenia aplikantów adwokackich urastał wtedy do jednego z istotniejszych. Wiązało się to z odpływem kilkudziesięciu adwokatów do radcostwa (około 50 adwokatów w latach 1964-1970) oraz zaawansowanym wiekiem kadry.
Za całokształt pracy Izby odpowiedzialność ponosiły kolejne Wojewódzkie Rady Adwokackie, wybierane od 1964 r. nie przez ogół adwokatów i aplikantów adwokackich, lecz przez zgromadzenia delegatów. Na czele tych rad stali dziekani, znakomici adwokaci, jednak osoby już starsze. Wszyscy dziekani WRA w Bydgoszczy pełniący tę funkcję w latach 1959-1975 urodzili się jeszcze w dobie zaborów. Byli to adwokaci: Bernard Cisewski (IV 1959-V 1964, V 1964-V 1967), Jan Cieluch (V 1967-IV 1970, IV 1970-IV 1973), Wiktor Kalka (IV 1973-XII 1975).
 
Istotnym wydarzeniem w dziejach adwokatury bydgoskiej była jej reorganizacja w 1975 r. Oto mocą ustawy z 28 V tego roku nastąpił nowy podział administracyjny kraju, do którego, siłą rzeczy, trzeba było dostosować organizację sądownictwa i adwokatury. I tak na interesującym nas terenie utworzone zostały dwa nowe sądy wojewódzkie dla województwa toruńskiego z siedzibą w Toruniu i dla województwa włocławskiego z siedzibą we Włocławku. W czerwcu 1975 r. NRA podjęła uchwałę, w której postanawiała, iż z dniem 1 I 1976 r. rozpoczną działalność organy izb w siedmiu miejscowościach, w tym w Toruniu dla województw toruńskiego i włocławskiego. Do końca grudnia 1975 r. przeprowadzone zostały wszystkie posunięcia organizacyjne związane z utworzeniem nowej Izby w Toruniu i przejęciem zespołów adwokackich. I rzeczywiście 1 stycznia 1976 r. Izba Adwokacka w Toruniu rozpoczęła działalność. Dziekanem WRA w tym mieście został wybrany w listopadzie 1975 r. adw. W. Kalka, dotychczasowy dziekan Rady Adwokackiej w Bydgoszczy.

Po przejściu dziekana Kalki do Torunia, dziekanem Rady w Bydgoszczy został adw. Zygmunt Matecki (1914-1984). Funkcję tę pełnił tylko kilka miesięcy: od stycznia do maja 1976 r. Wybory do władz Izby bydgoskiej odbyły się 22 maja 1976 r. Ukonstytuowały się one 29 maja tegoż roku. Dziekanem WRA został adw. Franciszek Wysocki (1912-2004), a adw. Zygmunt Matecki – wicedziekanem. Adwokat F. Wysocki pozostał dziekanem Rady przez kilka następnych kadencji, aż do października 1989 r.
Oczywiście po utworzeniu, raczej reaktywowaniu Izby Adwokackiej w Toruniu, adwokatura bydgoska wkroczyła w rok 1976 w mocno okrojonym składzie. Stan liczbowy tej Izby zmniejszył się prawie o połowę. I tak w tymże roku Izba bydgoska liczyła ogółem 139 adwokatów, w tym 21 kobiet. Zawód adwokata wykonywały 82 osoby, w tym 11 kobiet. Aplikantów adwokackich w tymże roku było 11, w tym 4 kobiety. Do 1982 r. ogólna liczba adwokatów, a także aplikantów adwokackich utrzymywała się na poziomie 1976 r.

Zmniejszyła się również liczba zespołów adwokackich i zrzeszonych w nich adwokatów i aplikantów adwokackich. W 1976 r. z istniejących dotychczas zespołów adwokackich pozostało 11. Zrzeszonych było w nich 82 adwokatów. Ten poziom zatrudnienia w zespołach utrzymywał się do lat 80. ubiegłego wieku.
W 1979 r. Naczelna Rada Adwokacka przyjęła program działań samorządu adwokackiego w Polsce do 1982 r. Nie miejsce tu na jego analizę. W każdym razie NRA nie ukrywała, że program ten należy wiązać z nowym etapem rozwoju kraju: „budowy rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego w Polsce”.

W rzeczywistości w kraju narastała opozycja antysocjalistyczna i dążenie do odnowy, obejmującej wszystkie dziedziny życia Polaków. W procesie odnowy zainicjowanym w sierpniu 1980 r. przez robotników stoczni gdańskiej i szczecińskiej nie zabrakło adwokatów. Byli oni obecni przy powstawaniu niezależnych, samorządnych związków zawodowych, zwłaszcza NSZZ „Solidarność”. Jako konsultanci uczestniczyli w nadawaniu treści prawnej postulatom robotniczym.
Adwokatura swoje postulaty zawarła w memoriale z 6 kwietnia 1980 r. skierowanym do I sekretarza KC PZPR. Zagadnienia i postulaty zawarte w tym memoriale były następnie przedmiotem obrad poszerzonego plenarnego posiedzenia NRA w Grzegorzewicach w dniach 18 i 19 października 1980 r. Podkreślano m.in. konieczność zwiększenia kompetencji organów samorządu adwokatów, zmiany systemu kształcenia aplikantów adwokackich, wprowadzenia granicy wieku dla wykonywania zawodu adwokata. Postanowiono, że 3 i 4 stycznia 1981 r. odbędzie się w Poznaniu Ogólnopolski Zjazd Adwokatów z udziałem członków NRA i około 400 adwokatów – delegatów poszczególnych izb, Założenia i tezy programu Zjazdu zostały przesłane radom adwokackim. Nadesłane uwagi stanowiły podstawę do opracowania przez Komisję Zjazdu materiałów do referatu prezesa NRA.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, mimo braku wyraźnego zezwolenia władz państwowych, Zjazd odbył się w ustalonym terminie 3 i 4 stycznia 1981 r. w Poznaniu. Uczestniczyło w nim 450 adwokatów i aplikantów adwokackich.
Przebieg, obrady i uchwały Zjazdu zostały szczegółowo spisane i opublikowane w „Palestrze”, co zwalnia mnie z obowiązku ich omawiania. W każdym razie w przyjętej uchwale uczestnicy Zjazdu raz jeszcze z mocą podkreślili, iż „Adwokatura polska zdecydowanie łączy się z nurtem przebudowy moralno-politycznej kraju oraz zasadami kształtowania stosunków społecznych na warunkach określonych w Porozumieniach: Gdańskim, Szczecińskim i z Jastrzębia. Jedynie środki politycznego porozumienia mogą być formą rozwiązywania różnicy poglądów między społeczeństwem a władzą”.

Izbę bydgoską na Zjeździe reprezentowało 9 delegatów wybranych w sposób bezpośredni na powszechnym zebraniu członków Izby. Byli to adwokaci: Mieczysław Brunke, Dariusz Głowacki, Roman Jasiakiewicz (aplikant adwokacki), Zbigniew Kaczanowski, Konrad Kulpa, Bogusław Owsianik, Krzysztof Podstawski, Wojciech Szweda, Edward Turczynowicz oraz z urzędu dziekan Fr. Wysocki.
Podczas obrad czynni byli zwłaszcza adwokaci: K. Kulpa (Komisja Legislacyjna), E. Turczynowicz (Komisja Wnioskowa) i K. Podstawski, który wystąpił na posiedzeniu plenarnym Zjazdu i przedstawił postulaty Izby bydgoskiej. Wnioskował on m.in. o udział adwokatury w procesie tworzenia prawa, oraz opowiedział się za utworzeniem społeczno-zawodowej organizacji adwokatury. Ideę takiej organizacji jako Stowarzyszenia Adwokatów i Aplikantów Adwokackich rzucili adwokaci Izby łódzkiej z Mirosławem Olczykiem na czele. Zebranie założycielskie Stowarzyszenia odbyło się 17 września 1980 r. w Łodzi. Jego celem było: wszechstronny udział adwokatury w życiu publicznym, społecznym i kulturalnym, podnoszenie znaczenia adwokatury w wymiarze sprawiedliwości, obrona ogólnych i jednostkowych interesów adwokatów i aplikantów adwokackich, włączenie emerytowanych adwokatów do działań Stowarzyszenia. Działalność Stowarzyszenia obejmowała kilka płaszczyzn: publiczną, legislacyjną i opiniotwórczą, samorządową, w tym zwłaszcza walkę o niezawisłą adwokaturę.

4 kwietnia 1981 r. powstał w Bydgoszczy oddział Stowarzyszenia Adwokatów i Aplikantów Adwokackich, który skupił 57 osób. Na czele tymczasowego zarządu Stowarzyszenia stanął adw. Br. Koch. Do czynnych działaczy tej organizacji należeli adwokaci: Ewa Butkiewicz, D. Głowacki, R. Jasiakiewicz (aplikant adw.), Zb. Kaczmarek, Jerzy Sulimierski, Edw. Turczynowicz. W czerwcu 1981 r., po przyłączeniu się do bydgoskiego Oddziału Stowarzyszenia kilku adwokatów toruńskich, utworzono Stowarzyszenie Adwokatów i Aplikantów Adwokackich Okręg Kujawsko-Pomorski. Jesienią 1981 r. liczyło ono 68 adwokatów i aplikantów adwokackich, w tym 54 z terenu bydgoskiej Izby adwokackiej. Stowarzyszenie współpracowało z MKZ NSZZ „Solidarność” w Bydgoszczy. Adwokaci D. Głowacki, Br. Koch, E. Turczynowicz służyli pomocą prawną i doradztwem Zarządowi Regionu „Solidarność”. Występowali w obronie działaczy „Solidarności” pokrzywdzonych w wydarzeniach marcowych 1981 r. w Bydgoszczy. Adw. J. Sulimierski był rzecznikiem prasowym i doradcą MKZ „Solidarność” w Bydgoszczy. Po wprowadzeniu stanu wojennego działalność Stowarzyszenia w kraju i w Bydgoskiem na początku 1982 r. została zawieszona. Próba odtworzenia organizacji podjęta w 1989 r. nie powiodła się.

Demokratyczne przeobrażenia w Polsce przerwał stan wojenny ogłoszony przez komunistów 13 XII 1981 r. Ma on już bogatą literaturę. W każdym razie rozpoczęły się aresztowania i internowania działaczy solidarnościowych. Wielu z nich stanęło przed sądami wojskowymi, powszechnymi oraz kolegiami ds. wykroczeń. Oskarżonych przed sądem wojskowym bronili adwokaci mający uprawnienia do występowania przed tymi sądami. W Izbie bydgoskiej byli to adwokaci: Antoni Gołda, Ryszard Paradowski i Tadeusz Weyna. Przed sądami powszechnymi oskarżonych działaczy „Solidarności” bronili adwokaci: Edmund Dobecki, Zb. Kaczanowski, Zb. Kaczmarek, Br. Koch, Konrad Kulpa, Andrzej Lehmann, Krzysztof Podstawski, Jerzy Sulimierski, Wojciech Szweda.
Adwokaci bydgoscy występowali w wielu tzw. sprawach pracowniczych, dotyczących utraty przez działaczy NSZZ „Solidarność” stanowiska lub zatrudnienia. Jednym z nich był adwokat R. Jasiakiewicz.
Sprawy związane ze stanem wojennym ciągnęły się niejednokrotnie aż do 1989 r.

 

Wskazówki dojazdu

wyświetl większą mapę
Określ moją lokalizację
Wyznacz trasę dojazdu:

Atuty

  • Sekretariat/Recepcja 
  • Poczekalnia dla klientów 

Dojazd - ułatwienia

  • Transport publiczny w pobliżu 
  • Parking publiczny 
  • Parking płatny 

W pobliżu

  • Kawiarnia/Bar/Resteuracja w pobliżu 
  • Centrum miasta 
  • Sąd Okręgowy 
  • Punkt ksero 
  • Poczta 
  • Bank/bankomat 

Galeria

  • Kujawsko-Pomorska Izba Adwokacka w Toruniu
  • Kujawsko-Pomorska Izba Adwokacka w Toruniu

Copyright © 2009-2024 Mecenasi.pl - Znajdź prawnika i umów wizytę

Katalogi SEO: Katalogi SEO

Realizacja: Edios.pl